niedziela, 18 lutego 2018

WYŚNIONY WERS


WYŚNIONY WERS

Krótki rymowany wiersz z tematem: sny
Spisuje mi się w myślach cichutko gdy

! - Trzymaj się z dala od moich snów
Powiedziałem to powiem to znów
! - Przecież ty nie miałeś nigdy snu
A to co spisuję w mym zeszycie tu?
Sny były dla ciebie raz – lekcją pedagogii
Sny były dla ciebie dwa – projekcją fobii
Sny były dla ciebie trzy – wzorem marzeń
Były dla ciebie antycypacją zdarzeń
Były tych zdarzeń reminiscencją
Zaprawdę dużo uczącą lekcją
Miałeś tych snów kilka dziecko ile zębów mlecznych
Tyle przeżyłeś krótkich chwil bajecznych
A dziś zobacz twoje usta nie są dla każdej prawdy
A niejeden z twoich snów nie godny nawet pogardy

Do snu się szykuję TAM czuję że żyję
Jak ukąszenie pustynnej kobry w szyję
Albo grzechotnika w śródstopie co za BÓL!
Jak przebijające ciało pięć kul
Z gwintówki – przeżyjesz jeśli KOCHASZ ŻYCIE
Jeśli mocno w COKOLWIEK wierzysz na owym szczycie
Staniesz wreszcie po latach ciężkiej pracy
Może któregoś dnia ON ci to wybaczy

27.03.2011

2 komentarze:

  1. Wiersz przypomniał mi, że po śmierci mojej siostry, sny są dla mnie miejscem spotkań z nią :) Każdy taki sen wycisza mnie, uspokaja i dodaje pozytywnej energii. Cenie sobie takie sny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To tak jak ja spotykam tam mojego tatę..

    OdpowiedzUsuń