wtorek, 27 lutego 2018

PRAKTYCZNA RADA


PRAKTYCZNA RADA

Przyszło lato lecz niewiele inspiracji
Dla nowego wiersza szycia kreacji
Racji w tym wiele poczuwszy uniesienie
Wypisuję równo w linię natchnienie
Kamienie milowe na myśl przychodzą
Gdy wiersze spod mojego pióra wychodzą
Czy pisarz może się zmusić rzemieślniczo
Ale by zarazem było pięknie malowniczo
To chyba możliwe kto wie? Więcej uroku może
Do tego oprócz serca rozum przyłożę
Proste te rymy rzeknij „barbarzyńskie”
Tylko czy zauważasz rymy wszystkie
Czy raczej te się rzucają w oczy słabe
Bo ja gdy piszę to jak na dobrą zabawę
Się cieszę czas jest wtedy nieobecny
I wiem że rośnie moc jestem bezpieczny
Zrównoważony jak nikt inny nie jest
Gdy stać mnie na jakiś hojny gest
W kwestii pisania obdarzyć przypowieścią
Tak by interesowało to też płeć niewieścią
Bo to się zdaje znakomity odsetek czytelników
Piszesz jak dla siebie i jeszcze wyników
Żądasz publiczności – pisanie zmienia jakość
Piszesz jak dla siebie więc musisz być ktoś
Tak ktoś z przebogatą osobowością
Żeby się trudnić pisania dla siebie namiętnością
Bo zmiana jakości na tym polega
Że twój bliźni czytelnik kollega
Musi widzieć temat przewodni czysto
I tak by wiersz mówił okrągło srebrzysto
O jakiejś treści spójnej całościowo
By chociaż wiersza mniejsza połowo
Taktowana rymem choć jedna praktyczna rada
Od niej zaczynamy to jest zasada
Pozyskiwania zaufania twojego interlokutora
W niemej rozmowie z twojego wora
Rymów wyciągającego dla siebie cokolwiek
Podobno trudni się czytaniem niejeden człowiek
Sam nie wiem nie szukam więcej sensu
Nie schowam do szuflady ale do kredensu..
40 wersów
10-11-08-2012r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz