MYDŁO
Mydło to wynalazek
ponadczasowy
Podjąłem się wiersz
spisać takowy
Będę mówił o tym świętym
wynalazku
Którego zażywam gdy o
słońca brzasku
Ze snu słodkiego się budzę
co głowę otula
Gdy zatoczy pełny okrąg
ziemi kula
Zużycie mydła probieżem
kultury osobistej
Mydła używam w kąpieli w
łaźni mglistej
Rymy składam by chwalić
mydła sławę
Mydlę rymy święcę słowem
zabawę
Mydło wcierając w czoło
twarz i skronie
Mydląc ręce przeguby kark
i dłonie
Mydło spłukuje z ciała
bakterie
Mydło ochładza nienawiści
pełne arterie
Mydło z rana w południe z
wieczora
Do mydła jak najczęściej
moja dłoń skora
Są mydła różowe
niebieskie i zielone
Zapachy jakie niosą są
niewyrażone
Mydło pod prysznicem mydło
nad zlewem
Raczę skórę
błogosławionym zabiegiem
Mydło w kostce w żelu w
piance i płynie
Zwykło tak bywać że w
przyrodzie nic nie ginie
Czysto świeżo – mycie
rąk nie boli
Do końca wiersza dotarłem
powoli..
24 wersy 18.08-14.09.2017r.
Świetny wiersz, preferujący dbałość o higienę. Niezły pomysł na wiersz Jurku. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń