DUGOPIS
MIÓD
WSTĄŻKA BŁĘKITNA
LAKIER DO PAZNOKCI
ROCZNIK „POLITYKI”
Kilka krótkich wypisek. Motyw wstążki
oparłem na Janie Jakubie Rousseau. Tych kilka słów, z pewnej
perspektywy, to wiele. Wyobraźnia chyba nie ma ograniczeń.
Kupię ładny długopis.
Będę miał motywację do pisania. Przecież muszę jakoś
wykorzystać te cudowne narzędzie. Pełen atramentu, który doda
moim słowom siły. Będę pisał wersy – najlepiej do rymu i
przepiszę je później ze trzy razy. Nigdy nie wezmę go do gęby by
gryźć. To brzydki nałóg czy zwyczaj. Widuję takich co wkładają
do ust długopis – cóż – pewnie głupio się uśmiechają.
Kupiłem litrowy słoik
miodu wielokwiatowego. Teraz przed snem zlizuję dwie łyżeczki i
marzę o oceanicznej plaży w Kalifornii. Pszczółki – moje
miodowe przyjaciółki. Podziwiam tych ludzi co wkładają ręce do
ula, by wyjąć plaster cudownie złocistego produktu.
Błękitna wstążka –
normalnie dramat – była kradziona jakiejś wielkiej pani. Kupiłem
ją od pasera, który po wypłynięciu faktu kradzieży, zwalił winę
na jej służącą – że to od niej ją otrzymał. Chociaż się
wyparła, było słowo przeciw słowu. A że się znali to dawało do
myślenia. Sprawa ucichła, a ja wstążkę muszę zwrócić.
Zmyj z włosów żel, a z
paznokci lakier. Kupiłem koledze prezent na urodziny – czarny
lakier do paznokci. On ma siostrę i malują się z nudy. Trochę
trudno mi to zrozumieć, ale mi też zdarzyło się popełniać
głupstwa. Lubię go więc dałem mu w ten sposób do zrozumienia, że
go akceptuję takim jaki jest.
Jedyne co mnie łączy z
polityką to złe wybory. Kupiłem cały rocznik. Cena była
okazyjna, a jak poleżą trochę na regale w piwnicy, to nabiorą
mocy. Będę mógł je sprzedać z zyskiem. To inwestycja długo
planowa, nawet nie zamierzam ich czytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz