niedziela, 9 czerwca 2024

6. 1. SZCZEROŚĆ

 Dzień dobry Czytelniku.

Jest siłą. Jest czystością. Przyjaźnią i Miłością. Wszyscy jej pragną, na nią liczą i wymagają. Szczerość. Jesteś szczery więc jesteś wolny. Stuprocentowa powoduje zawrót głowy, zachwyt, uniesienie i radosną euforię. Chadza prostymi drogami. Oczywista jest błogosławieństwem i krokiem postępu ku lepszemu dniu jutrzejszemu, ku nowości otwierającej oczy. Nie wszystkich na nią stać. Unika kombinowania, neguje podstęp, nie wyda Cię na pastwę. Od niemocy kłamstwa daleko jeszcze do umiłowania prawdy, a szczerość tylko prawdą się posługuje. Jakoś brak mi słów, wena nie dyktuje tekstu. A to przecież tak wdzięczny temat. Tak szlachetny. Muszę być szczery po pierwsze przed samym sobą - i tyle już by wystarczyło, ale chcę szczerością obdarzać wszystkich, nawet tych znienawidzonych z głębi serca, albo tych od pierwszego wejrzenia. Wskutek tego szczerość może być Twoim niebezpieczeństwem. Potwierdzać czyjeś poglądy, zgadzać się z jego zdaniem, przytakiwać mniemaniom - to najprostszy sposób by się komuś przypodobać. Ale rodzi się pytanie na ile wówczas możesz być szczery? Gdy mam do wyboru: własne zdanie albo święty spokój - wybieram to drugie. To znamię mojego braku charakteru, piętno wyciśnięte na mnie przez życie - po zeznaniu jakiego wyboru bym dokonał, takie właśnie słowa cisną się na usta. A ja po dwakroć odmawiam sobie słuszności, gdyż mam ją za sobą. I czy mogę być szczery, gdy nie mam zdefiniowanego poglądu? Niewinny jestem jako dziecię, jak przychodzący do Ciebie przypadek.

Cenię u bliźnich szczerość bardzo wysoko, nawet gdy jest krzywdząca, bolesna i brutalna. Wystawiam się na jej ciosy, choćby wbijała sztylet w serce (o ile trafi w nie). Rozumiem. Mam wiele zrozumienia dla wszystkich, a małych krzywd doznaję co dnia więc przywykłem. Wówczas i duża przykrość jest łatwiejsza do zniesienia. Prawda jest prawdą - czy się mówi czy milczy. Jeśli jesteśmy szczerzy to łatwiej dążyć ku doskonałości, prościej mieć nadzieję, niezachwianie zmierzać ku jednemu wielkiemu zwycięstwu.

Są ludzie chcący mieć rację, nawet za cenę szczerości, czyli, że poświęcają ją na zmarnowanie. Wywody dialektyczne, które nie dążą do prawdy obiektywnej, a tylko do tego by mieć rację, można budować na kłamstwie, na fałszywych przesłankach, wyciągać omylne wnioski. Nikt nie lubi fałszu, a tak wielu się nim posługuje. Są tacy - widziałem na własne oczy - że jeśli nic nie kombinują to nie są sobą - na przypale albo wcale, można rzec. I często wiedzie się podobnym, ślizgają się, prąc do przodu. Owoce kłamstwa... czyżby smakowały gorzko, kwaśno. Wielu lubi ten smak. Nie chcę za nic w świecie chadzać ich ścieżkami. Depczą ślady własnych kłamstw, aż do zmylenia drogi.

Aktorzy bez wiedzy o tym, aktorzy prawdziwi, spójrz - wystawy śmieją się z nas. Fałsz zanieczyszcza krew, spłyca oddech, jest niewdzięczny, brzydki wręcz. Zmowa milczenia - ogólnoludzka - wszyscy jej jesteście warci, a ja jestem też waszym człowiekiem, to nieuniknione. Polska to nie jest kraj dla słabych ludzi. Zawsze tu znajdzie się milion gości, którzy zrobią to lepiej. Kto kłamać nie umie, ten nie wie czym jest prawda - rzecze Zaratustra. Więcej - mówi mi, iż jestem zdolny do wszelkiego złego. I dlatego wymaga ode mnie jedynie dobra. A ja chcę być mu wdzięczny, wspaniałomyślny, wielkoduszny. To jeszcze jeden filar mojej szczerości, twardy fundament, na którym wznoszę gmach osobowości. Wspieram ludzi szczerych, dopinguję ich lepiej, dążymy razem ku prawdzie, ku ideałowi. Jestem szczery więc pracuję uczciwie i rzetelnie, tak wytyczne moich zasad przenikają swoje zbiory i uzupełniają się wzajemnie. Opierają się o siebie stanowiąc trwałą konstrukcję.

Mam czyste dłonie i czyste sumienie, żyję samotnie, czego się nie wstydzę. Jestem ascetą, siły życiowe zachowuje na ważniejsze cele. Szczerze zęby szczerze, a Henryk Sienkiewicz komentuje, że takie poczucie humoru jakie mam - jowialne - oby wszystkim zostało choć podobne. Moje usta nie mają prawa do każdej prawdy, wskutek tego musiałem się oprzeć o autorytet naszego noblisty. Wiele w mojej mocy jest by pomyśleć, ale mało co by powiedzieć. Powtórzę na koniec: szczerość obdarza siłą, czystością, wolnością, więc maszerujcie pod jej sztandarem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz